Kamil Podmokły



pierwsza pomoc

Kamil Podmokły spod Myślenic w wieku 11 lat uratował przed zaczadzeniem siebie wraz ze swoją rodziną. Gdy dzwonił na pogotowie, był już podtruty tlenkiem węgla. Mimo zawrotów głowy udało mu się wydostać z mieszkania i wykonać telefon.

W wywiadzie z "Uwaga" Dariusz Chmiel, lekarz Pogotowia Ratunkowego w Myślenicach, opowiadał: Gdybyśmy przyjechali 15 minut później, mogłoby dojść do tragedii.

Kamil, choć twierdzi, że się bał, zareagował wzorowo. Chłopiec wychowywał się bez rodziców.