12-letnia Angelika



pierwsza pomoc

W 2006 roku Angelika Kłosowska, która miała wtedy 12 lat, opiekowała się dwójką starszych sąsiadów - pomagała im m.in. w zakupach spożywczych. Gdy przyniosła sąsiadom kupiony na ich prośbę chleb okazało się, że nikt nie otwiera drzwi. Angelika przez okno zobaczyła, że starsi państwo leżą na podłodze.

Babcia dziewczynki wspomina, że wnuczka powiedziała jej ”Babciu, ja będę dzwonić, a ty leć po kogoś, żebyśmy się tam dostali”. Angelika wezwała pogotowie - jak się okazało, w ostatniej chwili. Starsi państwo zostali przewiezieni do szpitala w stanie skrajnego wychłodzenia. Niestety Pani Hanna zmarła w szpitalu, jednak jej męża udało się uratować - wyłącznie dzięki szybkiej reakcji dziewczynki.